29.11.2017 12:35 2 Redakcja/IAS Gdańsk

Przewoził ponad półtorej tony tytoniu, chciał go zamaskować… zapachem

Źródło: IAS Gdańsk

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali mężczyznę, który przewoził ponad półtorej tony nielegalnej krajanki tytoniowej. Aby zamaskować ładunek w razie kontroli, kierowca ciężarówki zadbał, by z kabiny… wydobywał się miły, intensywny zapach. Jak się można domyślić, podziałało to tylko na jego niekorzyść.

Służba Celno-Skarbowa, od wejścia w życie nowych przepisów, ma prawo kontrolować pojazdy w poszukiwaniu towarów nielegalnie wprowadzanych do obrotu. Mógł się o tym przekonać kierowca samochodu ciężarowego, który nocą 22 listopada przemierzał jedną z dróg na Pomorzu. Około godziny 23:00 został zatrzymany do kontroli przez funkcjonariuszy z Gdyni.

Początkowo kierowca był uprzejmy i opanowany. Funkcjonariusze zwrócili jednak uwagę na podejrzany szczegół, który odwrócił losy kontroli pojazdu.

Po uchyleniu szyby w drzwiach auta natychmiast uwagę kontrolujących zwrócił bardzo przyjemny zapach wydobywający się z kabiny pojazdu. Esencja była nie tylko ładna, ale, co bardziej istotne, niestandardowo intensywna. Na pytanie o wieziony towar, kierowca odpowiedział, że przewozi nawóz do kwiatów. Nie przedstawił jednak dokumentów przewozowych, których domagali się mundurowi – relacjonują funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego.

Źródło: IAS Gdańsk Źródło: IAS Gdańsk

Ponieważ istniało podejrzenie, że kierowca chce maskować nielegalny towar, podjęto decyzję o dokładnym przeszukaniu samochodu. Zgodnie z przypuszczeniami mundurowych, w przestrzeni ładunkowej ciężarówki ujawniono aż 1630 kilogramów krajanki tytoniowej o wartości 1,1 miliona złotych. Gdyby została ona wprowadzona do obrotu, budżet państwa straciłby 1,6 miliona złotych.

Gdy funkcjonariusze ujawnili nielegalny towar, kierowca nie krył zdenerwowania. Co więcej, okazało się, że ma on już na swoim koncie inne przestępstwa.

Kierowca diametralnie zmienił swoje podejście do funkcjonariuszy i podejmowanych przez nich czynności. Jego zachowanie, w połączeniu z wiedzą celno-skarbowych na temat kartoteki przemytnika, ustaloną w trakcie kontroli, zaowocowało użyciem środków przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek. Mężczyzna miał bardzo bogatą przeszłość kryminalną – relacjonują mundurowi.

Przeszukany pojazd w rzeczywistości był narzędziem przestępstwa. Jego właściciel zainstalował usprawnienia, które pozwalały mu ukryć nielegalne towary. Mężczyzna został zatrzymany, a przewożony tytoń zabezpieczono do dalszego postępowania.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...