02.11.2017 11:42 3 Redakcja

Niespokojny poranek na drogach regionu

Fot. TTM

Na drogach regionu w czwartkowy poranek doszło do trzech zdarzeń drogowych. W jednym przypadku konieczna była hospitalizacja.

Tuż przed godziną 8:00 samochód osobowy marki Renault uderzył w przydrożne drzewo. Do zdarzenia doszło w Rumi na ulicy Kamiennej, na trasie w kierunku Łężyc.

Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM Fot. TTM

O godzinie 8:00 rano dyżurny stanowiska kierowania przyjął zgłoszenie o zdarzeniu drogowym z udziałem jednego pojazdu w Rumi. Na miejsce zdarzenia zadysponowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Rumi. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali następujące zdarzenie drogowe – pojazd osobowy, który uderzył w drzewo – relacjonuje kpt. Mirosław Kuraś, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie.

Poszkodowana została kierująca pojazdem kobieta. Na miejsce przybył również zespół ratownictwa medycznego i funkcjonariusze policji. Ranna została przekazana ratownikom medycznym i odwieziona do szpitala na dalsze badania. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a po zakończeniu czynności przez funkcjonariuszy policji, ruch na drodze został przywrócony.

Z kolei około godziny 8:30 w Kosakowie na zakręcie przed marketem spożywczym, w kierunku Gdyni, doszło do zderzenia autobusu miejskiego linii nr 173 z samochodem ciężarowym. Przez pewien czas ruch odbywał się tam wahadłowo. Ciężarówka przekroczyła oś jezdni i zahaczyła o autobus. Kierowca samochodu ciężarowego przyznał się do winy. Na szczęście, obyło się bez rannych, bo prędkość obu pojazdów była niewielka. Nie została też uszkodzona w znaczący sposób konstrukcja autobusu. W ciężarówce doszło do uszkodzenia osi, przez co nie można było sprawnie usunąć pojazdu z jezdni. To spowodowało utrudnienia w ruchu. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

W podobnym czasie doszło również do zderzenia dwóch samochodów osobowych na ruchliwej drodze krajowej numer sześć. Zdarzenie miało miejsce w Gościcinie.

W wyniku tego zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Po przybyciu strażaków pojazdy znajdowały się już na poboczu – podsumowuje Mirosław Kuraś.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...