Promem na prąd chcą połączyć Hel z Trójmiastem

„Elec3city” - tak ma się nazywać nowatorski prom napędzany energią elektryczną, który być może za 2 lata połączy Hel z Gdańskiem. Jednostka ma być produkowana w Polsce, już podpisano list intencyjny w sprawie jej powstania.

Klaster Logistyczno-Transportowy Północ – Południe planuje wspólnie m.in. z władzami Helu i Gdańska promować ideę promu elektrycznego, a także realizować projekt jego uruchomienia. Mają w tym pomóc środki unijne oraz krajowe.

• Już w 2015 roku klaster podpisał list intencyjny z podmiotami zainteresowanymi tematem – m.in. Urzędem Morskim, Politechniką Gdańską, Instytutem Elektrotechniki, Polskim Rejestrem Statków, Neltonem, Stocznią Nauta,Związkiem Miast i Gmin Morskich oraz Pętlą Żuławską – wylicza Marek Świeczkowski, koordynator - przewodniczący Rady Klastra Logistyczno-Transportowego Północ – Południe.

Pod koniec czerwca podczas spotkania z burmistrzem Helu zaprezentowano wizualizację proponowanej jednostki elektrycznej, której nadano nazwę „Elec3city”. Opracowało ją Biuro Konstrukcyjne Nelton.

fot. mat. pras

• To jednostka o długości 80 metrów, zabierająca na pokład 80-100 samochodów osobowych, oraz ponad 200 osób – wyjaśnia Świeczkowski. - Prom mógłby pływać na trasie Gdańsk-Hel w okresie od maja do października.

Dodaje, że budowa nowatorskiego statku zajmie około 2 lata. Zarówno projekt, jak i budowa jednostki mogą się odbyć w polskich firmach i stoczniach.

O planach uruchomienia promowego połączenia półwyspu ze stolicą województwa mówiono już w 2015 roku, o czym pisaliśmy tutaj.