01.07.2017 09:30
0
Redakcja
Chcą upamiętnić legendarne, gdyńskie drzewo
źródło: petycjeonline.com
Miłośnicy historii Gdyni zbierają w internecie popisy pod petycją skierowaną do władz miasta. Chcą upamiętnić drzewo, które niegdyś rosło na środku ulicy Portowej.
Petycję w tej sprawie zamieścili w sieci Dorota Oza Karecka i Marcin Scheibe. Jak wyjaśniają, drzewo o którym mowa, było milczącym świadkiem wielu małych i większych zdarzeń.
- Początkowo rosło przy średniowiecznej drodze prowadzącej z Oliwy do Oksywia na granicy powiatów wejherowskiego i puckiego. O drzewie krążyło wiele legend i opowieści, dla miejscowych Kaszubów urósł on do rangi symbolu. Podania głoszą, że stary dąb stał się miejscem wytchnienia wielu sławnych osób, m.in. dla jadącego na wyprawę krzyżową na Litwę Henryka VI Lancastera, króla Jana III Sobieskiego oraz cesarza Napoleona – opisują gdynianie.
Gdy powstało miasto i budowano ulicę Portową, dąb pozostawiono na miejscu, otaczając go jedynie ochronnym, murowanym cokołem. Z krajobrazu miasta zniknął w niejasnych okolicznościach, najprawdopodobniej podczas II wojny światowej.
- Chcąc przywrócić pamięć historii tego miejsca, proponujemy zaznaczenie w nawierzchni ulicy Portowej miejsca, w którym rósł historyczny dąb, posadzenie nowego dębu w pobliżu historycznej lokalizacji drzewa, oznaczenie nowego dębu w taki sposób, żeby mieszkańcy i turyści mogli łatwo do niego trafić oraz umieszczenie przy drzewie tabliczki z jego historią – czytamy w petycji. - Jesteśmy przekonani, że inicjatywa ta wniesie pozytywny wkład w propagowanie historii Gdyni i stanie się atrakcyjnym miejsce odwiedzanym zarówno przez mieszkańców jak i turystów.
Pod petycją można się podpisać tutaj.