11.05.2017 14:31 0 Redakcja/TTM
Wejherowski „Elektryk” otrzymał kolejną dotację na organizację nauki pod kątem kształcenia przyszłych pracowników pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. Jej budowa, a w zasadzie planowanie budowy, trwa już około 30 lat, ale jednocześnie poszerza się wiedza na temat energetyki atomowej.
Plany budowy elektrowni jądrowej mówią o dwóch jej potencjalnych lokalizacjach: Żarnowiec na styku gminy Gniewino i Krokowa, a także na terenach Lubiatowa i Kopalina w powiecie wejherowskim. W związku z tym starostwo wejherowskie zdecydowało się na rozpoczęcie kształcenia przyszłych pracowników siłowni w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Wejherowie.
Z pomocą finansową przyszła spółka PGE EJ1. Pierwszą dotację, w kwocie 80 tysięcy złotych, „Elektryk” otrzymał w 2016 roku. Środki zostały wówczas przeznaczone na organizację pracowni fizyki atomowej i jądrowej. W maju tego roku poinformowano o przyznaniu drugiej, liczącej 100 tysięcy złotych dotacji.
Zwłaszcza, że wiedza na temat atomistyki nie obejmuje tylko spraw związanych z pozyskiwaniem energii, ale jak zaznacza dyrektor „Elektryka”, to również świat medycyny, pakowania żywności i wiele aspektów związanych z przemysłem. I, co podkreśla Tomasz Nowak z Akademii Morskiej w Gdyni, a zarazem nauczyciel w ZSP nr 2, elektrownia jądrowa jest bezpieczna i ta świadomość w społeczeństwie rośnie.
Sprawę budowy elektrowni jądrowej w regionie wielokrotnie, między innymi tutaj, tutaj i tutaj.