‘Maluchem’ zwiedził Azję, teraz opowiada o przygodach

To nie żart - polskim fiatem 126p, popularnie zwanym „maluchem”, w trzy miesiące przejechał Azję. Teraz podróżnik Arkady Paweł Fiedler, wnuk słynnego reportażysty, opowiada o swoich przygodach. Jego historię będzie można usłyszeć między innymi w rumskiej Stacji Kultura.

On i jego samochód pokonali łącznie 22 707 km, po drodze odwiedzając 12 krajów: Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię, Turcję, Gruzję, Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Tadżykistan, Mongolię i Rosję. Maluch dwukrotnie wspiął się na wysokość 4655 m n.p.m. Najdłuższy dzienny dystans, w postaci 495 km, przebył w  Kazachstanie, a najkrótszy - 44 km, ostatniego dnia podróży, w Rosji. Jak podkreśla obieżyświat, po drodze wspólnie mechanicznym przyjacielem poznali przede wszystkim niezwykłą przyrodę i fascynujących ludzi.

Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com Źródło: mat. prasowe / podrodze.com

Na spotkanie z podróżnikiem Arkadym Pawłem Fiedlerem zapraszają Stacja Kultura oraz Poznański Klub Podróżnika. Opowieść potomka słynnego reportażysty zabrzmi w murach biblioteki 23 maja o godz. 18:00. Globtroter opowie wówczas czytelnikom oraz gościom Stacji Kultura o wszystkich „smaczkach” trzymiesięcznej podróży, którą odbył maluchem z Puszczykowa do Władywostoku. Wstęp na spotkanie jest wolny.