W Wielką Sobotę Gryf Wejherowo zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Dla żółto-czarnych to okazja do rewanżu za dwie porażki: jesienne 2:3 z Wartą w Wejherowie i 1:4 z Olimpią Elbląg sprzed tygodnia.
Pora na kolejnego beniaminka drugiej ligi – Gryf Wejherowo jedzie do Poznania, 26. seria spotkań przyniosła pojedynek z Wartą. Będzie to okazja do podwójnego rewanżu dla żółto-czarnych: za porażkę z rundy jesiennej w Wejherowie, gdy Gryf przegrał z grającymi w dziesiątkę „zielonymi” 2:3 i za poprzednią kolejkę, gdy zespół Jarosława Kotasa uległ na własnym boisku 1:4 Olimpii Elbląg.
Aktualnie Gryfa i Wartę dzielą w tabeli tylko cztery punkty, ale to wejherowianie mimo wszystko lepiej spisują się na wiosnę – poznaniacy w ostatniej kolejce przegrali 0:1 z prowadzonym przez Mariusza Pawlaka GKS-em Bełchatów.
Gryfici borykają się z małymi problemami kadrowymi. Ze składu na Wartę wypada kilku zawodników, jeszcze do czwartku nie był pewny występ Klimczaka.
Na ławce wejherowian znajdzie się 16-letni napastnik Wojciech Kafka, który niedawno podpisał kontrakt z Gryfem. Początek spotkania z Wartą przy Drodze Dębińskiej w Poznaniu w Wielką Sobotę o godzinie 16:00.
