Pobili go pod szkołą i zabrali mu telefon

Policjanci zatrzymali dwóch mieszkańców Władysławowa podejrzanych o rozbój. Sprawcy pobili pokrzywdzonego pod szkołą potem zabrali mu telefon. Zatrzymani dwaj 21-latkowie, zostali już przesłuchani i usłyszeli zarzuty. Obaj napastnicy decyzją sądu na trzy najbliższe miesiące trafili do aresztu.

W czwartek (23 marca br.) o godz. 12.35 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pucku został powiadomiony przez 16-letniego ucznia z Władysławowa, o tym, że został napadnięty pod szkołą przez dwóch mężczyzn. Policjant natychmiast skierował w tamto miejsce mundurowych.

• Rozmawiając z pokrzywdzonym funkcjonariusze wstępnie ustalili, że w trakcie przerwy wyszedł przed szkołę, wtedy podeszli do niego dwaj mężczyźni którzy napadli go i ukradli mu telefon. Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawców przy wsparciu strażników miejskich. Szybko ustalili ich dane i okazało się, że podejrzewanymi o popełnienie tego przestępstwa są dwaj 21-latkowie mieszkańcy Władysławowa – informuje pucka policja.

Po kilku minutach zatrzymali podejrzanych na jednej z ulic miasta. Zatrzymanych mężczyzn przewieziono do komendy. Sprawcy usłyszeli zarzuty rozboju. Sąd na wniosek prokuratury zastosował tymczasowe aresztowanie. Policjanci w poniedziałek przetransportowali zatrzymanych do Aresztu Śledczego w Wejherowie. Teraz podejrzanym zgodnie z kodeksem karnym grozi do 12 lat pozbawienia wolności.