29.01.2017 15:30 0 Redakcja
Zimowe warunki, walka z okrętami nawodnymi i podwodnymi, a także odpieranie ataków szybkich łodzi. Między innymi takie wyzwania czekają załogę fregaty rakietowej ORP Gen. T. Kościuszko podczas ćwiczeń TG-17, które odbędą się na północnych wodach przy kole podbiegunowym.
W najbliższy wtorek (31 stycznia) ORP Gen. T. Kościuszko opuści port wojenny w Gdyni, by udać się na jedne z najtrudniejszych morskich manewrów. Ćwiczenia odbędą się na akwenach morza Północnego i Norweskiego. Zima w tym rejonie wiąże się z wyjątkowo niską temperaturą oraz często zmieniającymi się warunkami atmosferycznymi.
Zdaniem specjalistów, manewry są na tyle wymagające, że nie można ich równać nawet z całorocznym szkoleniem wykonywanym przez załogi polskich okrętów w rejonie Bałtyku. Ćwiczenia TG-17 rozpoczną się 6 lutego i potrwają blisko dwa tygodnie. W przedsięwzięciu będą uczestniczyć okręty takich państw jak Norwegia, Holandia, Wielka Brytania, Dania oraz Polska.
Fregata ORP „Gen. T. Kościuszko” to jednostka przeznaczona głównie do osłony transportu morskiego, monitoringu żeglugi, operacji pokojowych, stabilizacyjnych i bojowych na morzu. Posiada silne uzbrojenie przeciw okrętom podwodnym w tym jedną z najnowocześniejszych w Europie torped typu MU-90. Dodatkowo okręt ten posiada system Prairie-Masker czyli maskowania („wyciszania”) zmniejszający prawdopodobieństwo wykrycia fregaty przez zanurzony okręt podwodny.
System obrony przeciwlotniczej okrętu stanowią rakiety typu Standard SM-1. Operujące z pokładu fregaty śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych typu SH-2G znacznie poszerzają możliwości okrętu w walce z okrętami podwodnymi, a także w patrolowaniu akwenów morskich, walce z piractwem i terroryzmem. Okręt posiada także możliwości rażenia celów nawodnych i walki radioelektronicznej.