02.01.2017 14:42 0 Redakcja/ Prokuratura Gdańsk

Narkotyki, prostytucja i pobicia - gang 'Wariata' oskarżony

archiwum/źródło: cbsp.policja.pl

Gdańska prokuratura skierowała do sądu oskarżenia przeciwko 39 osobom. Są to członkowie zorganizowanej grupy przestępczej kierowanej przez Damiana W. - pseudonim „Wariat”.

Chodzi o głośną sprawę gangu „Wariata”, który zajmował się m.in. praniem brudnych pieniędzy, ułatwianiem uprawiania prostytucji kobietom, w tym nieletnim, oraz uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających w postaci marihuany i amfetaminy. Łącznie grupa jest oskarżona o popełnienie 162 przestępstw. Jej członkowie pochodzili m.in. z województwa pomorskiego i kujawsko-pomorskiego.

  • Najważniejszym obszarem działalności grupy stworzonej i kierowanej przez "Wariata", były przestępstwa polegające na obrocie środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi, a także prekursorem do wytwarzania amfetaminy (benzylometyloketon – BMK). Ta substancja chemiczna była nielegalnie importowana z Chin, pod pozorem importu legalnych środków powszechnie używanych w farmakologii i kosmetologii – informuje prok. Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Drugą zasadniczą sferą aktywności oskarżonych było organizowanie i czerpanie korzyści z cudzego nierządu. Członkowie grupy wynajmowali mieszkania na terenie Gdańska, Malborka, Elbląga i Tczewa, które udostępniali kobietom w celu świadczenia usług seksualnych. Organizowali również reklamę internetową i transport do klientów.

  • Oskarżeni inkasowali niemal cały dochód z nielegalnego nierządu – dodaje prok. Mariusz Marciniak.

Członkowie grupy zostali również oskarżeni o popełnianie przestępstw polegających na podpaleniach samochodów i niszczeniu elewacji budynków, w których mieściły się konkurencyjne agencje towarzyskie.

  • W toku śledztwa zebrano dowody zezwalające na oskarżenie niektórych członków grupy o pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem dwóch osób. Ustalono, że były to przestępstwa popełnione w celu zastraszenia konkurencji, w związku przestępczymi porachunkami – informuje prok. Mariusz Marciniak.

Do pierwszego zdarzenia doszło 30 grudnia 2013 r., w Gdańsku. Siedmiu oskarżonych pozbawiło wówczas wolności mieszkańca Gdańska. Następnie przewieźli go do mieszkania w dzielnicy Gdańsk Zaspa, gdzie bili go drewnianymi trzonkami siekier, kopali po całym ciele, opryskiwali gazem pieprzowym, oblewany wodą i przetrzymywali na balkonie przy ujemnej temperaturze powietrza. W wyniku tego doznał licznych obrażeń ciała.

Drugie zdarzenie miało miejsce w styczniu 2014 r., w Toruniu, gdzie w Centrum Handlowym, przy ul. Żółkiewskiego został pozbawiony wolności mieszkaniec Torunia. Pokrzywdzony został wywieziony w odludne miejsce i brutalnie pobity. Doznał stłuczenia głowy i kręgosłupa szyjnego, a także ran tłuczonych twarzoczaszki.

W toku śledztwa zabezpieczono liczne dowody rzeczowe, w tym między innymi 7 ton benzylometyloketonu (BMK), z którego zdaniem biegłych można wytworzyć od 6 do 12 ton siarczanu amfetaminy. Funkcjonariusze CBŚP zabezpieczyli również broń i amunicję.

Oskarżonym grozi m.in. do 15 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...