Tytani Wejherowo: Tylko zwycięstwo...

Tytani Wejherowo po raz ostatni w tym roku zagrają w meczu ligowym przed własną publicznością. Ich rywalem będzie drużyna AZS Bydgoszcz. Rywal w tym sezonie do najmocniejszych nie należy, dlatego dla żółto – czerwonych liczy się tylko zwycięstwo.

Sobota 10.12.2016 godz. 18 Hala ZS nr 1 Wejherowo ul. Śmiechowska 36

Jak zapewnia nas trener Wejherowian Paweł Paździocha, jego drużyna w dwóch najbliższych meczach nie może pozwolić sobie na stratę choćby punktu.

• Najbliższe spotkanie z Bydgoszczą musi zakończyć się naszym zwycięstwem. W dalszym ciągu mamy plagę kontuzji i absencji zawodników, ale robimy co się da żeby załatać dziury w składzie. Oczywiście przygotowuję zawodników do ofensywnej gry i zrobimy co w naszej mocy, aby kibice wyszli z hali w dobrych nastrojach. Mamy nadzieję, że powrócą do składu juniorzy, których ostatnio brakowało - mówi Paweł Paździocha.

Goście, co prawda, wygrali dwa z trzech ostatnich spotkań, ale wcześniejsze mecze wszystkie przegrali i mają tyle samo punktów co Wejherowianie. Na pewno dla obojga z drużyn będą to bardzo ważne zawody, które każdy będzie chciał rozstrzygnąć na własną korzyść. W szeregach rywali wyróżnia się z pewnością zdobywca 48 bramek – Maciej Wojciechowski, a także ciągle skuteczni Jacek Jaszyk i Patryk Kowalczyk. Jednak jak mówi nasz młodzieżowiec Radosław Sałata, dla jego zespołu liczą się tylko dwa punkty.

• Mamy dość porażek, czas na zwycięstwo. Musimy zagrać na 150 procent naszych umiejętności, bo niestety wielu kolegów jest kontuzjowanych. Rywal na pewno też będzie chciał coś udowodnić i nie przyjedzie tutaj po porażkę, ale wierzę, że to my wyjdziemy zwycięsko z tego pojedynku.

Obydwa zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli, dlatego na parkiecie na pewno będzie dużo walki. Wszystkich serdecznie zapraszamy, wstęp jak zawsze darmowy. Do zobaczenia na hali.