Wjechał w policyjny radiowóz, był pijany

W czwartek (1 września) rano policjanci zatrzymali 38-letniego mieszkańca Sopotu, który podczas parkowania uderzył w jadący za nim nieoznakowany radiowóz. Okazało się, że sprawca kolizji był nietrzeźwy, alkomat wykazał u niego 1,36 promila alkoholu.

• W czwartek rano w nieoznakowany radiowóz policjantów z Sopotu wjechał kierowca alfa romeo. Sprawca najpierw jechał ulicą Sopotu przed samochodem mundurowych, po czy nagle włączył wsteczny bieg, cofnął pojazdem z zamiarem zaparkowania na poboczu drogi i uderzył w bok policyjnego auta. Nikomu nic się nie stało - relacjonuje policja.

Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział pijany 38-letni mieszkaniec Sopotu. Mężczyzna miał 1,36 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto w trakcie kontroli wyszło na jaw, że 38-latek nie pierwszy raz jechał będąc pod wpływem alkoholu. W przeszłości właśnie z tego powodu stracił prawo jazdy, był także karany za rozboje.

Mężczyzna po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu, za co grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Sopocianin odpowie również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, kierowania samochodem bez uprawnień oraz wymaganych dokumentów. Za te wykroczenia może grozić grzywna, kara aresztu lub ograniczenia wolności.