W Sądzie Rejonowym w Gdyni ruszył proces w sprawie dwóch obywateli Holandii arabskiego pochodzenia, którzy w połowie marca chcieli nielegalnie kupić broń w jednym z tamtejszych sklepów. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.
Murat O. i Ozgun A. usłyszeli zarzuty dotyczące próby nielegalnego zakupu broni, a dokładniej broń typu kałasznikow i glock. Dwaj Holendrzy arabskiego pochodzenia próbowali nabyć broń bez wymaganego pozwolenia, oferując 10 tysięcy dolarów za towar warty 5 tysięcy złotych.
Podejrzanym grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w marcu tego roku. Wówczas dwóch obywateli Holandii arabskiego pochodzenia próbowało kupić w jednym z gdyńskich sklepów broń, nie mając wymaganych pozwoleń. Sprzedawcy powiadomili o fakcie odpowiednie służby, a te dokonały zatrzymania.
Mężczyźni planowali nielegalny zakup glocka i kałasznikowów. W zamian za pominięcie formalności zaproponowali sprzedawcy cenę dwukrotnie przewyższającą rynkową wartość broni. Przybysze płynnie mówili po angielsku, a między sobą porozumiewali się językiem fonetycznie podobnym do arabskiego.
Obecni w sklepie sprzedawcy, żołnierz w czynnej służbie oraz były komandos, z ukrycia sfilmowali nietypowych klientów oraz ich auto, a informację o zajściu przekazali służbom. Mężczyzn udało się zatrzymać na terenie Centrum Handlowego Riviera. Podejrzani nie mieli przy sobie broni, ale antyterroryści użyli wobec nich paralizatora. W hotelu Arabowie mieli między innymi urządzenia do uruchamiania samochodów oraz gaz pieprzowy.