Z kieszeni bezdomnej wypadły dokumenty i karty kredytowe

Gdyńscy strażnicy miejscy, którzy patrolowali teren i okolice dworca PKP, zauważyli bezdomną kobietę drzemiącą na kwiatowym klombie. Gdy mundurowi zbliżyli się do niej, ta podniosła się, a z jej kieszeni wypadły liczne dokumenty i karty kredytowe.

Do podejrzanego incydentu doszło we wtorek (12 lipca) około godziny 15:00.

• Kobieta na widok mundurowych zaczęła się podnosić z kwiatowego klombu. Okazało się, że jest to bezdomna, dobrze już znana funkcjonariuszom z wywoływania awantur i zaczepiania przechodniów będąc w stanie nietrzeźwości. Tym razem jednak sprawiała wrażenie, jakby szybko chciała zniknąć, nie wdając się w utarczki – relacjonuje Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik straży miejskiej w Gdyni.

Po chwili, gdy bezdomna zaczęła wstawać, z jej kieszeni wypadły dokumenty i karty kredytowe, które usilnie próbowała ukryć przed funkcjonariuszami.

• Wśród dokumentów był dowód osobisty, kilka kart kredytowych, zarówno polskich, jak i angielskich, a także karty ubezpieczeniowe należące do obywatela Polski - dodaje rzecznik.

Bezdomna tłumaczyła, że dokumenty oraz karty znalazła dzień wcześniej w jednym z miejskich śmietników i zamierzała wszystko odesłać pocztą. Jednak po konsultacji strażników z policją okazało się, że dokumenty należą do gdynianina, który na co dzień pracuje w Anglii, a obecnie przyjechał do miasta odwiedzić swoją mamę. Mężczyzna dokładnie dzień wcześniej zgłosił kradzież dokumentów oraz kart.

Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi policja.