Policjanci z Kosakowa zatrzymali w minionym tygodniu nietrzeźwego kierowcę. 50-letni mieszkaniec gm. Kosakowo w stanie nietrzeźwości (prawie 1,5 promila) wjechał samochodem w ogrodzenie posesji. Mężczyzna miał sądowy zakaz prowadzenia samochodów. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie postanowienia sadowego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W minionym tygodniu policjanci z Kosakowa wezwani zostali na kolizję drogową w tej miejscowości. Okazało się, że 50-letni kierowca audi wjechał w ogrodzenie posesji i był pijany. Badanie stanu rzeźwości wykazało prawie 1,5 promila alkoholu. Jakby tego było mało, to po sprawdzeniu wyszło na jaw, że mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerów, dopuszczając się tym samym kolejnego przestępstwa.
Tego samego dnia na drugim końcu powiatu tym razem policjanci z drogówki zatrzymali pijanego rowerzystę. 44-letni mieszkaniec gm. Puck miał w organizmie zawartość ponad 2 promili alkoholu.
Obu mężczyznom śledczy postawią zarzuty. 44-latek odpowie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości za co grozi kara do roku pozbawienia wolności, natomiast 50-latek usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu. Grozi mu odpowiednio do 2 i do 3 lat pozbawienia wolności. Za spowodowanie kolizji drogowej grozi grzywna nawet do 5 tys. złotych.
