14.04.2016 12:41 0 Redakcja/TTM

Udusił konkubinę? Zarzut zabójstwa dla mieszkańca Helu

fot. TTM

Mieszkańcowi Helu przedstawiono zarzut zabójstwa. Chodzi o sprawę z sierpnia 2015 roku, kiedy to w jednym z mieszkań na terenie miasta znaleziono ciało 52-letniej kobiety. Pierwsze badania nie określały jednoznacznie, że mogło dojść do zabójstwa, dopiero szczegółowe analizy pomogły ustalić, że przyczyną śmierci było gwałtowne uduszenie.

Do zdarzenia doszło 9 sierpnia ubiegłego roku. W godzinach popołudniowym policjanci zostali powiadomieni o tym, że w jednym z mieszkań w Helu znajdują się zwłoki kobiety. Ślady, które znajdowały się na ciele i w mieszkaniu, mogły wskazywać na to, że doszło do zabójstwa.

  • Zabezpieczono szereg śladów. Wyniki sekcji stwierdzały, że nie można potwierdzić, że w tej sytuacji doszło do zabójstwa. Ślady, które stwierdzono w obrazie makroskopowym, nie pozwalały stwierdzić jednoznacznie, że tę kobietę pozbawiono życia – informuje Michał Kierski, zastępca prokuratora rejonowego w Pucku.

Podejrzany, wówczas konkubent zmarłej, został zwolniony z aresztu. Śledczy wciąż jednak badali sprawę.

  • Pod koniec marca tego roku, tutejsza prokuratura otrzymała od biegłych lekarzy medycyny sądowej opinię końcową, kompleksowo uwzględniającą wyniki badań mikroskopowych i histopatologicznych. Ta opinia była już odmienna, stwierdzono w niej, że przyczyną śmierci 52-letniej denatki było gwałtowne uduszenie, spowodowane uciskiem drzwi szafy na szyję – wyjaśnia Michał Kierski.

W kwietniu tego roku pucka prokuratura przedstawiła 72-latkowi z Helu zarzut zabójstwa swojej konkubiny.

  • Na narzędziu użytym do popełnienia tej zbrodni ujawniono ślady tego mężczyzny, którego podejrzewaliśmy. Został on zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie przedstawiono mu zarzut zabójstwa – dodaje zastępca prokuratora rejonowego w Pucku.

72-latek nie przyznał się do popełnienia czynu. Złożył wyjaśnienia zaprzeczające wersji zdarzeń, którą przyjęła prokuratura. Sąd aresztował mężczyznę na okres trzech miesięcy. Oprócz tego prokuratura zleciła kolejne badania zabezpieczonych w mieszkaniu śladów oraz badanie sądowo-psychiatryczne. Śledztwo jest w toku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...