Kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 25-38 lat, którzy z oddziału chirurgii jednego z gdańskich szpitali ukradli trzy monitory. Każdy z monitorem pod kurtką wyszedł ze szpitala jak gdyby nigdy nic. Teraz grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Miesiąc temu dyżurny komendy miejskiej dostał zgłoszenie, z którego wynikało, że ktoś ukradł trzy monitory, radiomagnetofon oraz zasilacz do sprzętu medycznego z oddziału chirurgii jednego z gdańskich szpitali. Po zapoznaniu się z zawiadomieniem, sprawą zajęli się kryminalni z komendy miejskiej.
Dzięki dobremu rozpoznaniu środowiska przestępczego, policjanci bardzo szybko ustalili, kto stoi za tą kradzieżą. Kilkanaście dni po zdarzeniu zatrzymali dwóch sprawców kradzieży sprzętu medycznego. Pierwszego z nich kryminalni zauważyli i zatrzymali w Sopocie, a drugi trafił w ich ręce prosto z Gdańskiego dworca.
38 i 25-letni mężczyzna zostali przewiezieni do policyjnego aresztu. Obaj byli już wcześniej notowani, m.in. za kradzieże i rozboje.
W trakcie dalszych czynności, funkcjonariusze ustalili, że w kradzieży uczestniczył jeszcze trzeci mężczyzna. W piątek zatrzymali 34-letniego mieszkańca Sztumu.
Cała trójka usłyszała zarzut kradzieży. Z ustaleń wynika, że sprawcy zaraz po tym jak ukradli sprzęt, szybko pozbyli się swojego łupu.
Za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.