28.03.2016 11:07 0 mat.prasowe
Około 450 nowych bocianich platform zainstalowali w sezonie zimowym pracownicy Energa-Operator na terenie północnej i centralnej Polski. W ciągu ostatnich 20 lat energetycy zamontowali już blisko 10 tysięcy podestów pod gniazda bocianów, którym może pomagać każdy z nas. Wystarczy zbierać sznurki na polach lub zgłosić bociana w niebezpieczeństwie na infolinii powołanej dzięki współpracy "pro Natury" i Grupy Energa. Przyrodnicy dyżurujący pod telefonem 801 BOCIAN (801 26 24 26) rozwiązali już blisko 2500 spraw.
W Polsce żyje ¼ światowej populacji bociana białego. Mają one w naszym kraju dobre warunki do wychowu młodych, jednak w związku ze zmianami zachodzącymi w rolnictwie, na lokalizację gniazda coraz częściej wybierają słupy energetyczne. Pracownicy spółki Energa-Operator już od blisko 20 lat montują powyżej linii przesyłających prąd specjalne platformy, które chronią dorosłe bociany oraz ich młode przed porażeniem prądem. Dzięki podestom ptaki zyskują bezpieczne schronienie, a okoliczni mieszkańcy uzyskują wyższą niezawodność w dostępie do prądu. W ostatnim sezonie zimowym pracownicy Energi zainstalowali około 450 platform, a łącznie ich liczba to już blisko 10 tysięcy.
Zaangażowanie energetyków nie kończy się jednak na zamontowaniu konstrukcji. Platformy co kilka lat wymagają renowacji, a spoczywające na nich gniazda muszą być odchudzane. Z czasem ich waga dochodzi nawet do 1000 kg, a pod niektórymi gniazdami trzeba wymienić podest.
– Warunki, z którymi zmagają się elektromonterzy podczas montażu nowych lub wymiany konstrukcji na słupach, nie należą do łatwych. Zabudowa platformy bocianiej trwa do kilku godzin. Monterzy muszą najpierw czasowo wyłączyć prąd, aby bezpiecznie zdemontować istniejące gniazdo. Ustawienie podestu odbywa się już w technologii prac pod napięciem. Muszą także liczyć się z utrudnieniami w postaci niesprzyjających warunków atmosferycznych, które dodatkowo komplikują pracę - podkreśla Sławomir Orzechowski, dyrektor Rejonu Dystrybucji, Energa-Operator SA.
Zgodnie z opiniami przyrodników, montaż nowej platformy jest uzasadniony tylko wtedy, gdy bocianie gniazdo na słupie miało lokatorów przez co najmniej dwa lata z rzędu. Nie wszystkie konstrukcje, które stworzyły ptaki będą przez nie używane. Część powstała tylko „na próbę” i nie ma potrzeby odnawiania takiego gniazda oraz zwabiania bocianów na linie energetyczne.
Wynoszenie na platformy gniazd bocianich jest możliwe od października do marca, gdy ptaków nie ma w kraju. Po tym okresie zabronione są wszelkie prace w sąsiedztwie gniazd, z uwagi na sezon lęgowy. Dlatego też energetycy spieszą się, aby zdążyć przed powrotem boćków z Afryki.
– Na słupach, po których Energa przesyła prąd, zainstalowano już około 10 000 platform pod bezpieczne bocianie gniazda. To jednak tylko jedno z działań na rzecz bocianów, których los jest nam szczególnie bliski. Zachęcamy – wspólnie z Fundacją Przyrodniczą pro Natura – do zbierania napotkanych na polach i łąkach sznurków ze snopowiązałek. Są one wykorzystywane przez ptaki, podobnie jak gałęzie, do budowy gniazd. Często zdarza się, że pisklę zaplątuje się w nie, co może doprowadzić do śmierci ptaka, który nie jest w stanie opuścić gniazda. W każdym przypadku stwierdzenia zagrożenia dla bocianów, zachęcamy zawsze do zgłaszania tego na infolinię 801 BOCIAN. Dzięki wsparciu przyrodników żaden bocian nie powinien zostać pozostawiony bez pomocy – zaznacza Jarosław Kozłowski, koordynujący współpracę Grupy Energa z przyrodnikami.
Więcej informacji na temat aktywności związanych z ochroną bocianów białych oraz ciekawostek na ich temat można znaleźć także na www.dbajobociany.pl, http://www.facebook.com/dbajobociany oraz www.bociany.pl