21.03.2016 12:03 0 Redakcja

W Bolszewie przelali 15 litrów krwi

fot. TTM

Dziękujemy ci! Właśnie uratowałeś komuś życie – pudełko czekoladek z takim napisem otrzymał każdy, kto w minioną niedzielę (20 marca) w Bolszewie oddał krew. W sumie ponad 30 osób podzieliło się życiodajnym płynem.

To niewielki gest, a może uratować komuś życie – podkreślają organizatorzy akcji krwiodawstwa.

  • Uważam, że ludziom trzeba pomagać. Ktoś kiedyś pomógł mojej mamie i ja teraz chcę pomagać innym – mówi Małgorzata, która oddała krew w Bolszewie.

Ponad 30 osób oddało krew, zgłosiło się więcej, ale nie wszyscy, z różnych powodów, mogli uczestniczyć w poborze. Do akcji włączyła się również lokalna parafia.

  • Akcję ogłaszaliśmy już przez dwie poprzednie niedziele, widocznie ludzie czują ten temat i czują też potrzebę pomagania innym – zaznacza ks. Jacek Stępień, proboszcz parafii w Bolszewie.

W Polsce krew oddaje się tylko honorowo. Mężczyzna może to zrobić 6 razy w roku, a kobieta 4. Każdemu przysługuje w zamian dzień wolny od pracy i 8 tabliczek czekolady. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Gdańsku regularnie wymyślane są również dodatkowe gadżety, które są wręczane dawcom.

Wciąż panuje wiele mitów, które skutecznie odstraszają potencjalnych dawców. W internecie przeczytać można m.in. o nadprodukcji krwi po jej oddaniu, osłabieniu organizmu i wiele innych nieprawdziwych informacji. Fakty są natomiast takie, że oddanie krwi to doskonała okazja do zrobienia sobie pełnej morfologii i innych badań oraz sprawdzenia ogólnego stanu zdrowia. Wszystko to za darmo, bez kolejek. Specjaliści podkreślają, że oddawanie krwi nie niesie za sobą żadnych zagrożeń dla zdrowia i życia.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...