Wczoraj policjanci ze Śródmieścia interweniowali w jednym z gdańskich mieszkań, gdzie przebywał 6-letni chłopiec pod opieką nietrzeźwych rodziców. W jednym z pokoi funkcjonariusze znaleźli leżącą na łóżku 75-letnią kobietę, która w ciężkim stanie zdrowia została przewieziona do szpitala. O tej sytuacji mundurowi powiadomili już sąd rodzinny.
Wczoraj po południu policjanci ze Śródmieścia zostali powiadomieni przez pracownika miejskiego ośrodka pomocy społecznej, że w jednym z mieszkań przebywa 6-letni chłopiec pod opieką nietrzeźwych rodziców.
Funkcjonariusze przyjechali pod wskazany adres i w mieszkaniu zastali roztrzęsionego 6-letniego chłopca. W lokalu była również jego 41-letnia matka oraz 49-letni ojciec. Oboje byli pijani, a alkomat wykazał u nich po prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Sprawdzając mieszkanie, funkcjonariusze znaleźli w jednym z pokoi leżącą na łóżku, zaniedbaną i wycieńczoną 75-letnią babcię chłopca. Policjanci natychmiast wezwali pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę do szpitala.
6-letni chłopiec po zbadaniu przez lekarza trafił pod opiekę pracowników pogotowia opiekuńczego.
Jeszcze wczoraj policjanci poinformowali sąd rodzinny o tym zdarzeniu. Funkcjonariusze wnioskują o zbadanie sytuacji rodzinnej małoletniego chłopca i podjęcie odpowiednich środków opiekuńczych.
Za narażenie osoby nad którą ma się obowiązek opieki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.