Strażnicy Graniczni z Władysławowa w pobliżu Rewy skontrolowali łódź. - Pływał nocą bez oświetlenia, nie miał żadnych środków ratunkowych, w dodatku nielegalnie wystawiał sieci – na gorącym uczynku wpadł szyper łodzi - informuje rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku por. SG Andrzej Juźwiak.
Wspólnie z inspektorami Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego z Gdyni załoga jednostki pływającej SG-066 patrolowała Zatokę Pucką. Nad ranem funkcjonariusze zauważyli płynącą bez świateł nawigacyjnych łódź rybacką z jedną osobą na pokładzie.
Z uwagi na naruszenia przepisów, Straż Graniczna skieruje do Urzędu Morskiego w Gdyni wniosek o wszczęcie postępowania administracyjnego wobec 34-latka. Dalsze czynności związane z wystawieniem sieci w niedozwolonym rejonie oraz brakiem licencji połowowej prowadzić będzie OIRM w Gdyni.