Za nami 10. edycja D-Day Hel 2015! W 71. rocznicę lądowania aliantów w Normandii organizatorzy przygotowali wiele atrakcji. Główna inscenizacja odbyła się w sobotę (22.08).
Wystawa pojazdów militarnych, koncert dudziarzy Pipes & Drums, parady, inscenizacje, koncert muzyki, a także pokaz mody z lat 40-tych. W tym roku organizatorzy zapewnili uczestnikom bardzo solidną dawkę rozrywki oraz edukacji historycznej. D-Day Hel to jedyna rekonstrukcja w Polsce, która odbywa się na helskiej plaży. Impreza zakończyła się w niedzielę (23 sierpnia).
W trakcie "historycznego show" nie zabrakło wątku miłosnego.
Z roku na rok zainteresowanie imprezą rośnie. W tegorocznej edycji oprócz polskich ekip rekonstrukcyjnych pojawili się również Czesi, Niemcy, Amerykanie oraz Francuzi.
Inscenizacja nawiązuje do największej w historii II wojny światowej, pod względem użytych sił i środków, operacji desantowej, mającej na celu otwarcie tzw. drugiego frontu w zachodniej Europie. Operacja rozpoczęła się 6 czerwca 1944 pod dowództwem gen. Eisenhowera, a trzon sił inwazyjnych stanowiły wojska amerykańskie, brytyjskie i kanadyjskie, ale i również żołnierze 1. Dywizji Pancernej gen. Stanisława Maczka.
D-Day Hel to parada żywej historii, w której zgromadzona publiczność podziwia uczestników imprezy w mundurach historycznych, prawdziwe pojazdy wojskowe z tamtych lat oraz obserwuje widowiska ukazujące epizody bitewne. A wszystko to odtwarzane jest w trakcie dynamicznych inscenizacji w plenerze z użyciem profesjonalnej pirotechniki, dźwięku oraz światła.