Rumski tunel doczekał się zmian. W przyszłości zastąpi go nowy obiekt

Rumia się rozwija, z czego cieszą się mieszkańcy miasta, jednak jeden z głównych ciągów komunikacyjnych wciąż sprawia wiele kłopotów, i to nie tylko miejscowej społeczności. Mowa o tunelu, który codziennie pokonują tysiące przechodniów oraz podróżnych. PKP przekonuje, że problem jest złożony, ale spółka już nad tym pracuje.

• Kobiety z dziećmi niepełnosprawnymi, z wózkami czy starsi ludzie. Wszyscy mamy problem ze stromymi schodami i wiecznie przeciekającym dachem, który przy każdym mrozie, śniegu czy deszczu zalewa schody. A w szyny, które tu są zamontowane, wjedzie może jeden na dziesięć wózków, bo akurat ma odpowiedni rozstaw – mówi pani Halina, mieszkanka Rumi.

Jak przekonują władze Rumi, już w momencie gdy światło dzienne ujrzały plany remontu dworca, miasto zgłaszało potrzebę kompleksowego rozwiązania, ponieważ tunel od lat jest jego najgorszym elementem.

• Niestety struktura PKP, czyli szereg różnych spółek, które odpowiadają za poszczególne elementy, wówczas uniemożliwił takie działanie – informuje Ryszard Grychtoł, Urząd Miasta w Rumi.

Jednak lokalni włodarze nie mogą wpłynąć na Polskie Koleje Państwowe, ponieważ jest to instytucja rządowa.

• Próbowaliśmy wszystkich dostępnych nam metod wywarcia presji na PKP, żeby uwzględniła tę przebudowę tunelu wraz z peronami. Ostatecznie się nie udało – dodaje Ryszard Grychtoł.

Przebudowę dworca, która doprowadziła obiekt do obecnego stanu i umożliwiła powstanie Stacji Kultura, określała umowa podpisana z PKP Oddział Dworce Kolejowe. Wówczas instytucja przekazała miastu wyremontowany budynek w takiej formie, jaki był potrzebny na aranżację biblioteki.

W umowie nie było jednak mowy o tunelu, który tak samo jak tory oraz perony należą do kompetencji PKP PLK. Powstała przez to spora dysproporcja standardów pomiędzy elementami infrastruktury kolejowej. Remont Stacji Kultura nie miał więc żadnego związku z PKP PLK, ponieważ należy do PKP S.A. - spółki zajmującej się budynkami okołokolejowymi.

• Chciałbym podkreślić, że każdy sygnał, który otrzymujemy od mieszkańców, przekazujemy dalej do kompetentnych spółek PKP. Dla nas również jest to ważne, ponieważ dworzec i tunel to wizytówka miasta. Każdy przyjezdny spotyka się z infrastrukturą kolejową, która jest mocno niekorzystna – zaznacza Ryszard Grychtoł.

Jest jednak światełko w tunelu, ponieważ w ramach rozdania kolejnych środków zewnętrznych PKP PLK planuje przebudowę linii nr 202 z Gdyni Chyloni do Słupska. W ramach remontu zmieni się układ peronów na dworcu w Rumi, zostanie również zbudowany nowy tunel. Równolegle będzie też prowadzona inwestycja SKM, która ma zwiększyć, prawdopodobnie do czterech, ilość torów na odcinku Rumia-Wejherowo. Modernizacja zakończy się do 2020 roku.

• Tunel jeszcze w tym roku zostanie wyremontowany. Będzie to remont, który przywróci mu trochę blasku, bo rzeczywiście na tę chwilę wygląda nieciekawie. Jeśli chodzi o ten obiekt, to należy też sięgnąć do historii, bo ten tunel to tak naprawdę nie tunel, tylko schron przeciwlotniczy, który został zbudowany w latach 50. Ani jego wentylacja, ani oświetlenie, ani wymiary nie odpowiadają współczesnym tunelom – wyjaśnia Leszek Lewiński, zastępca dyrektora PKP PLK w Gdyni. - Trudno jest z czegoś, co miało służyć zupełnie innym celom, zrobić piękny i wygodny tunel. Do tego potrzebna jest wielka przebudowa, a to są już miliony złotych – dodaje.

Tunel zostanie odwodniony, uszczelniony oraz na nowo pomalowany. Będą to nie tylko zmiany kosmetyczne, ale i konstrukcyjne. Koszt modernizacji wyniesie około 300 tysięcy złotych.

Jak zaznacza zastępca dyrektora, to wciąż jednak tylko działanie doraźne. Docelowe plany modernizacji są ściśle związane z wcześniej wspomnianą przebudową linii numer 202, czyli odcinka od Gdyni Chyloni do Słupska.

• Wtedy obiekty te zostaną zburzone i zbudowane na nowo, wtedy też Rumia otrzyma tunel współczesny, taki jak być powinien – mówi Leszek Lewiński.

Obecnie remontowany jest peron pierwszy, który zostanie dostosowany jakością do otaczających budynków. To pierwszy etap zapowiadanych zmian.

• Najpierw peron. Później wejdziemy w przepust i przejście dla pieszych, a do listopada zakończymy prace – zapowiada optymistycznie zastępca dyrektora PKP PLK w Gdyni.