Po tym jak rozbił samochód, chciał przekupić policjantów. Odmówił przebadania alkomatem, bo najprawdopodobniej był nietrzeźwy. Ostatecznie 27-latek został zatrzymany za próbę przekazania łapówki. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
- W poniedziałek nad ranem wejherowscy policjanci w miejscowości Tłuczewo (gmina Linia) zauważyli na poboczu rozbity samochód marki volkswagen. W związku z tą sprawą mundurowi ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn, kierowcę i pasażera pojazdu. Od obu wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. U osiemnastoletniego pasażera alkomat wykazał ponad promil alkoholu w organizmie, natomiast 27-letni kierowca, mieszkaniec Gdańska, odmówił badania – informuje wejherowska policja.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani do szczegółowych wyjaśnień. W czasie prowadzonych przez funkcjonariuszy czynności, gdańszczanin wyjął z kieszeni kilka banknotów i położył na półce w radiowozie wskazując, aby policjanci go wypuścili, a sami odjechali.
- Policjanci zabezpieczyli te kilkaset złotych, które sprawca próbował im wręczyć i zatrzymali mu prawo jazdy oraz przewieźli do placówki medycznej, celem pobrania krwi do badań. Obu mężczyzn osadzono w PDOZ – dodaje wejherowska policja.
Wczoraj 27-latek usłyszał zarzut wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom policji. Mężczyzna przyznał się do winy. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
