Próg zwalniający na ulicy Szerokiej w Górze? Urzędnicy mówią nie

Mieszkańcy ulicy Szerokiej w Górze narzekają na brawurową jazdę kierowców i domagają się progu zwalniającego. Ich zdania nie podzielają urzędnicy, twierdząc że ten odcinek drogi jest zbyt krótki. W ostatnim czasie doszło tam do wypadku z udziałem rowerzysty.

Mieszkańcy twierdzą, że przy rozwijanej przez samochody prędkości łatwo o wypadek.

• Mówiliśmy wójtowi o tej sprawie, powiedział że mamy zgłosić się do gminy. Urzędnicy nam odpowiedzieli, że to za krótki odcinek drogi. No dobrze, ale nawet na tym krótkim odcinku może dojść do nieszczęścia - wyjaśnia Marta Elandt, jedna z zamieszkujących przy tej ulicy osób.

Niespełna tydzień temu, właśnie na tej ulicy doszło do wypadku. Mieszkańcy boją się zwłaszcza o dzieci.

• Tu jest bardzo dużo małych dzieci i strach je wypuszczać - mówi Kamila Eland.

Z tego powodu do gminy wysłano pismo z podpisami kilkudziesięciu sąsiadów. Próg zwalniający jednak nie powstanie, gdyż zdaniem urzędników, odcinek drogi jest po prostu zbyt krótki.