28.07.2015 08:40 0
Funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej próbowali obudzić leżącego na chodniku mężczyznę. Ten po przebudzeniu stał się agresywny, zaczął krzyczeć, a po chwili rzucił się na mundurowych, co zmusiło ich do zastosowania wobec agresora siły i kajdanek. Okazało się, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Mundurowi wezwali karetkę pogotowia, jednak przybyły na miejsce lekarz nie stwierdził u mężczyzny żadnych urazów. Po chwili agresywny, 25-letni mieszkaniec Wejherowa uspokoił się i przyznał strażnikom do wypicia dziewięciu piw, palenia marihuany i spożycia mefedronu (środek narkotyczny).
Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany, a jego sprawą zajmie się sąd.