Ściął słupki i wjechał w budynek - był nietrzeźwy

W nocy z soboty na niedzielę 20-letni kierowca jadący ulicą Reformatów w Wejherowie, wjechał na chodnik, ściął przydrożne słupki i ostatecznie zatrzymał się, uderzając w budynek mieszkalny. Początkowo mężczyzna twierdził, że po prostu się zagapił. Po przeprowadzeniu badania alko-testem, przyczyna wypadku stała się oczywista.

• Na miejsce zostali skierowani policjanci, którzy ustalili, że 20-letni kierowca samochodu renault z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w budynek oraz uszkodził metalowe słupki znajdujące się na chodniku – informuje policja.

Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy alko-testem wykazało, że kierowca samochodu był nietrzeźwy, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz zabezpieczyli pojazd. Sprawę wyjaśniają śledczy.

Wcześniej o sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Na przestrzeni ostatnich dni policjanci zatrzymali prawo jazdy dwóm innym kierowcom. Jeden z nich kierował samochodem pod wpływem narkotyków, a drugi był nietrzeźwy.

• W poniedziałek w Redzie na ulicy Wejherowskiej patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej 60-letniego kierowcę renault boxer. Już po chwili okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Następnie około godziny 23:00 w Szemudzie funkcjonariusze zatrzymali 29-letniego kierowce audi. Badanie przeprowadzone narko-testem wykazało, że kierowca był pod wpływem środków narkotycznych - informuje policja.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków grozi do 2 lat pozbawienia wolności.