Dziś (4.07) oficjalnie oddano do użytku mieszkańców i turystów, najnowszą atrakcję Gdyni, czyli kolejkę torową, z placu Grunwaldzkiego na szczyt Kamiennej Góry. Tym samym Gdynia dołączyła do takich miast jak Barcelona, Lizbona, San Francisco, Drezno, Fryburg czy Lyon, nie zapominając o Zakopanem, które takie kolejki również mają.
[video-1436006013.mp4.mp4]
Choć trasa gdyńskiej kolejki jest stosunkowo krótka (dystans 96 m, na wysokość 40 m od podstawy wzniesienia, pokonuje w ok. 2 minuty), to można się spodziewać, że korzystać z niej będzie wielu – zamiast wdrapywać się po schodach lub też pokonywać ok. 1,5 km ulicami, by dotrzeć do górnego tarasu Kamiennej Góry, skąd rozpościera się piękna panorama na morze i miasto. Taki marsz, to duży wysiłek, a nawet przeszkoda nie do pokonania, zwłaszcza dla osób starszych, niepełnosprawnych czy rodziców z małymi dziećmi w wózkach.
Jednorazowo wagonik, w typowej dla gdyńskiej komunikacji stylistyce, który ma 960 kg udźwigu, zabierze 12 pasażerów stojących lub 8 siedzących (krzesełka są podnoszone w razie potrzeby). Kolejka nie ma stacji pośrednich i zatrzymywać się będzie na szczycie, niedaleko krzyża i tarasu widokowego. Wagonik kolejki dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych, a kolejka jest w pełni monitorowana.
Obsługiwać ją będą sami pasażerowie przywołując ją i uruchamiając przyciskiem. Przejazd kolejką będzie bezpłatny.
Wraz z kolejką został oddany do użytku, urządzony pod dawnym pl. Grunwaldzkim, dziś zielonym skwerem - podziemny parking na 180 samochodów - płatny lecz najtańszy w mieście: za pierwsze pół godziny opłata wyniesie 50 groszy, każda pełna godzina po 2,50 zł.
