26.06.2015 11:21 0

Kto uratował 55-latka z płonącego domu?

Straż Miejska Wejherowo

W minioną środę w Wejherowie płonął pustostan. Z wnętrza płonącego budynku, w którym znaleziono zwęglone zwłoki, chwilę wcześniej udało się uratować 55-letniego mężczyznę Do bohaterskiego czynu przyznaje się zarówno wejherowska straż miejska, jak i policja.

Policjanci informują, że to oni wydostali 55-latka z płonącego pustostanu. Weszli na dach radiowozu i wspólnie z funkcjonariuszem straży miejskiej dotarli do poszkodowanego i ewakuowali go na zewnątrz.

  • Policjanci z Wejherowa podczas służby wczesnym rankiem zauważyli dym i ogień wydobywający się z niezamieszkałego budynku. Funkcjonariusze powiadomili straż pożarną, po czym wbiegli do budynku, żeby sprawdzić czy ktoś jest w środku. Mundurowi usłyszeli wołanie o pomoc, lecz ogień uniemożliwił im dotarcie do tej osoby. Wybiegli na zewnątrz, podjechali radiowozem pod okno, weszli na samochód i tak wydostali 55-letniego mężczyznę - czytamy w policyjnym komunikacie.

Sytuację opisuje także straż miejska. Ich zdaniem, po dachu radiowozu, do środka płonącego budynku wszedł insp. Sławomir Walczewski i to on uratował 55-latka.

  • Bohaterskim wręcz czynem popisał się strażnik Straży Miejskiej w Wejherowie insp. Sławomir Walczewski. Funkcjonariusz ten narażając się na utratę własnego zdrowia, a nawet życia wyciągnął z płonącego budynku 55-letniego mężczyznę - informuje straż miejska.

Straż Miejska Wejherowo

Straż Miejska Wejherowo

Straż Miejska Wejherowo


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...