24.06.2015 13:23 0

Zamordował córkę, bo był chory psychicznie?

KWP Gdańsk

Trwa śledztwo wyjaśniające dokładne okoliczności śmierci 5-letniej dziewczynki, którą w połowie kwietnia zamordowano w gdańskim parku. Do zbrodni przyznał się ojciec, który zostanie poddany obserwacji prowadzonej przez psychiatrów, neurologa oraz psychologa. Pozwoli to wyjaśnić, czy 31-letni mężczyzna w chwili dokonania zbrodni był poczytalny oraz czy nie cierpi na zaburzenia psychiczne.

Do sądu trafi wniosek o obserwację 31-letniego mężczyzny podejrzanego o zamordowanie własnej córki. Badania potrwają ponad miesiąc, a po tym czasie lekarze rozpoczną prace nad wydaniem kompleksowej opinii. Obserwacja pozwoli wyjaśnić, czy mężczyzna w chwili dokonania zbrodni był poczytalny.

Jeszcze w tym tygodniu do prokuratury mają trafić wyniki badań toksykologicznych, które wskażą czy ojciec dziecka przed dokonaniem zbrodni zażywał środki odurzające. Sprawca poinformował prokuraturę, że był pod wpływem środków odurzających, a dokładnie marihuany. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

W dzień zabójstwa 31-latek wypisał się na własne żądanie z jednego z gdańskich szpitali, gdzie przebywał na oddziale detoksykacyjnym, miał problemy z uzależnieniem od zażywania środków odurzających. Za zabójstwo sprawcy grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...