Janowska Sobótka, czyli strażacki festyn z pompą

Zabawa w janowskim parku rozpoczęła się atrakcjami skierowanymi do najmłodszych. Był klaun, pokaz sprzętu strażackiego, a później występy artystyczne oraz konkursy. Zwieńczeniem imprezy był koncert słynnego zespołu No To Co.

• Janowska Sobótka, czyli strażacki festyn, zawsze musi być z pompą. Cieszymy się, że ta "idea strażackości", że się tak wyrażę, żyje, że od wielu lat, dzięki współpracy z rumskimi strażakami, tak dobrze się to rozwija – mówi Leszek Winczewski, szef Domu Kultury Spółdzielni Mieszkaniowej Janowo.

Do dyspozycji mieszkańców była ścianka wspinaczkowa, odbył się także pokaz sprzętu gaśniczego, a sami strażacy przekazali nieco wiedzy, która może się przydać w przypadku zagrożenia pożarem. To był ten edukacyjny aspekt sobótki.

• Część relaksacyjna to przede wszystkim grupa No To Co z końca lat 60. Zespół sprawił mieszkańcom świętującym 35-lecie swojego osiedla bardzo dużo radości. To już spory kawałek historii – dodaje Leszek Winczewski.

Pierwszy festyn z cyklu Janowskich Sobótek odbył się w 1996 roku, od tego czasu impreza co roku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Jak mówią organizatorzy, od lat wychowują się tu kolejne pokolenia, jak na dom kultury przystało. Wieczorem rozpalono także „ekologiczne ognisko”.