Defibrylator wejherowskiej straży miejskiej uratował życie

W minioną niedzielę (14 czerwca) około godziny 1:00 w nocy, w jednym z lokali gastronomicznych, zasłabł mężczyzna. Dzięki niedawno zakupionemu dla straży miejskiej defibrylatorowi, udało się mu uratować życie.

• Właściciel jednego z lokali gastronomicznych poinformował dyżurnego straży miejskiej, że w jego obiekcie zasłabł mężczyzna i nie daje oznak życia. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, właściciel jako pierwszy podjął się reanimacji. Potem czynności wobec leżącego mężczyzny przejęli strażnicy, używając w tym celu miedzy innymi defibrylatora AED - informuje wejherowska straż miejska.

Dzięki urządzeniu medycznemu udało się wznowić akcję serca i przywrócić czynności życiowe. Na miejsce wezwano też karetkę pogotowia, którą przetransportowano 59-latka do szpitala.

Wejherowska straż miejska, jako jedna z nielicznych w kraju ma na swoim wyposażeniu defibrylator. Urządzenie ma pomagać w udzielaniu pomocy lokalnym mieszkańcom.

• W przyszłości chciałbym, żeby w każdym radiowozie interwencyjnym znajdowało się takie urządzenie - mówił niedawno Zenon Hinca