Strażnicy miejscy objadający się pączkami, radni skaczący w workach czy motocykliści trafiający piłką do celu – to wszystko dzieje się tylko raz w roku, w Dniu Dziecka. W wejherowskim parku po raz trzeci odbyła się Olimpiada Uśmiechu, czyli pozytywna rywalizacja dorosłych z najmłodszymi.
Jest to ważny dzień, w którym każdy dorosły może poczuć się dzieckiem, a dzieci mogą się po prostu bawić – mówi Jacek Drewa, organizator Olimpiady Uśmiechu.
Dzieci łączą, bo nawet jak dorośli nieraz mają między sobą jakieś animozje, to dzieci potrafią ich połączyć. Dzień dziecka uczy więc także dorosłych – zaznacza Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
Deszczowa i pochmurna pogoda nie przeszkodziła w zmaganiach drużyn. W zabawie brały udział drużyny składające się z dorosłych i przede wszystkim z dzieci. Nie zabrakło także wiernych kibiców, czyli rodziców.
Organizatorzy przygotowali moc atrakcji, dmuchane zamki, podróż żółtą syrenką, przejażdżkę motocyklami, trening z Klubem Karate Wejherowo, trening z Tytanami z Wejherowskim, z Klubem Bokserskim oraz z piłkarzami Gryfa Wejherowo.
Ostatecznie najwięcej punktów podczas rywalizacji zdobyła drużyna bokserów z WKB Gryf Wejherowo. Jednak w Dzień Dziecka wszystkie drużyny były zwycięskie.