Koleją do Rybna? Odbudowa trakcji nr 230 coraz bliżej

W środę (20 maja) odbyło się oficjalne podpisanie dokumentów, które umożliwiają przystąpienie do wstępnego opracowania odbudowy linii kolejowej 230 na odcinku Wejherowo-Rybno. W podpisaniu uczestniczyło wejherowskie starostwo powiatowe, gmina Wejherowo, gmina Gniewino oraz miasto Wejherowo, a także reprezentanci Polskich Linii Kolejowych oraz Szybkiej Kolei Miejskiej.

• Samorządy wzięły na siebie sfinansowanie opracowania wstępnego studium, które stanowi podstawę do dalszych prac formalno-prawnych, projektowych oraz, co najważniejsze, podjęcia starań o uzyskanie zewnętrznego źródła dofinansowania – wyjaśnia wójt gminy Wejherowo Henryk Skwarło.

Inwestycja jest bardzo kosztowna, przez co znacznie przekracza możliwości finansowe samorządów. Samo studium jest dokumentem, który ma wykazać cel inwestycji, a także określić warunki i wskazać kierunek dalszych prac.

• Dokument stanowi taką podstawę, która potwierdzi to, co wiemy już dziś z praktyki. Jest to m.in. sprawa zatłoczonej drogi powiatowej, którą ma rozładować owa inwestycja. To sprawa także dynamicznego rozwoju lokalnych terenów, to również korzyść dla środowiska, bo część mieszkańców z pewnością przesiądzie się z samochodów do pociągów – dodaje wójt Henryk Skwarło.

Linia kolejowa numer 230 Wejherowo-Rybno jest dziś zdewastowana, wybrakowana i zarośnięta dziką roślinnością. Kiedyś trasa była regularnie użytkowana, jednak po zaprzestaniu inwestycji w Żarnowcu, uległa dewastacji. Aczkolwiek wciąż stanowi solidną podstawę do zrealizowania nowej inwestycji.

• Jestem przekonany, że to się uda. Powstaje tylko pytanie – po jakim czasie? Jeśli będzie możliwość wsparcia rewitalizacji środkami unijnymi, to na pewno zdecydowanie łatwiej będzie to zrealizować samorządom. Tę linię należy odbudować i uruchomić, a na tych kilku kilometrach wprowadzić ruch pasażerski oraz towarowy – mówi Maciej Lignowski, Prezes Zarządu Spółki PKP SKM w Trójmieście.

Na terenie lokalnych gmin wciąż przybywa mieszkańców. Coraz ciaśniej jest również na drogach małego i dużego Trójmiasta. Inwestycja ma więc na celu poprawę komunikacyjną całego regionu. Po modernizacji mają powstać przystanki m.in. w Bolszewie, Orlu, Górze oraz Rybnie.

• Na rewitalizacji najbardziej skorzystają mieszkańcy gminy Wejherowo, linia pobudzi również takie tereny jak gmina Gniewino oraz gmina Choczewo – mówi starosta wejherowski Gabriela Lisius. - Mówimy o odtworzeniu historycznej linii, która jest tu bardzo potrzebna – podsumowuje.

Obecnie nie wiadomo, czy ostatecznie dojdzie do modernizacji linii kolejowej numer 230. Biorąc pod uwagę aktualne starania samorządów oraz stały rozwój regionu, do uruchomienia linii brakuje jedynie środków zewnętrznych, które mogą pochodzić chociażby z pieniędzy unijnych. Jako termin realizacji wstępnie wskazuje się rok 2020.