Brak szczepienia przeciwko wściekliźnie może skończyć się tragicznie

Świadomość społeczna dotycząca szczepień wciąż jest niewielka. Uodpornienie zwierząt domowych przeciwko wściekliźnie jest istotne, ponieważ choroba ta przechodzi z czworonogów na ludzi. W przypadku braku szczepień, właściciela czekają nieprzyjemne konsekwencje. Nakładane są mandaty karne do 500 złotych, a w najgorszym wypadku, późno zdiagnozowana wścieklizna doprowadza do śmierci.

Należy pamiętać, że szczepienie psów przeciwko wściekliźnie stanowi prawny obowiązek. Czworonogi muszą być uodporniane przynajmniej raz w roku. W przypadku kotów nie jest to obowiązkowe, ale również zalecane.

• W maju miejscowe lecznice dla zwierząt ogłaszają terminy masowych szczepień na wściekliznę, aby umożliwić szczepienie pupili. To przez to, że zwierzęta domowe są łącznikiem pomiędzy zwierzętami dzikimi a człowiekiem - wyjaśnia Wojciech Trybowski, powiatowy lekarz weterynarii. - Trzeba też pamiętać, że późno zdiagnozowana wścieklizna jest śmiertelna w 100% przypadków, a szczepiąc przecinamy łańcuch przenoszenia choroby - dodaje.

Szczepienia są szczegółowo rejestrowane w ewidencji. Z danych wynika, że w powiecie wejherowskim, na terenie niektórych wsi, nawet 40 procent psów nie jest szczepionych. Zabieg, w zależności od placówki oraz oferowanego szczepienia, kosztuje od 25 do 75 zł.

• Szczepimy albo na samą wściekliznę, albo szczepionką która uodparnia na wściekliznę i inne choroby zakaźne za jednym ukłuciem. Nie jest to zabieg bolesny, nie wiąże się też z żadnymi powikłaniami - tłumaczy Piotr Kucharski, lekarz weterynarii.

W Wejherowie takie usługi świadczy m.in. Lecznica Weterynaryjna przy ulicy Chopina 11, gdzie można zaszczepić zwierzę codziennie w godzinach otwarcia. Natomiast w mniejszych miejscowościach dni szczepień ustalane są indywidualnie.