W minioną niedzielę (26 kwietnia) około godziny 22:30 kierowca samochodu marki Renault, będącego na austriackich tablicach rejestracyjnych, zatankował w Celbowie za niemal 200 złotych, po czym odjechał nie płacąc. Godzinę później mężczyzna został zatrzymany w Wejherowie.
Godzinę później w Wejherowie funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pasujące do opisu Renault Clio, z tym, że samochód był na gdyńskich tablicach. Po przeszukaniu, okazało się, że w bagażniku znajdowały się dwie austriackie tablice rejestracyjne, a jedna z nich posłużyła do tankowania na stacji w Celbowie. Kierowca renault nie miał prawa jazdy.