20.04.2015 12:03 0

Zlot na 1000 maszyn w Kostkowie

Chyba nikt nie spodziewał się przybycia tak wielu miłośników jednośladów. W 10. Zlocie Motocykli w Kostowie uczestniczyło około 1000 motocyklistów. W tym roku pasję motocyklową połączyli z chęcią niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Miłośnicy motocykli przybyli zarówno z Małego Trójmiasta Kaszubskiego, jak i Trójmiasta, Słupska czy Lęborka.

  • Impreza wpisała się w kalendarz rozpoczęcia sezonu. Zawsze powtarzam na zakończenie mszy świętej, żebyśmy w takim samym komplecie spotkani się za rok - mówi ks. Robert Mayer, proboszcz parafii św. Ottona w Kostkowie.

  • W tym roku zabrakło miejsca, co zdarzyło się pierwszy raz od wielu lat, nie spodziewaliśmy tak wielu motocyklistów – mówi współorganizator wydarzenia, Kamil Dominik.

Spotkanie motocyklistów, od początku istnienia imprezy, organizuje ksiądz proboszcz z parafii w Kostkowie.

  • Myśl powstała po tym, jak stałem się szczęśliwym posiadaczem motocykla i pasjonaci jednośladów prosili mnie o to, żeby rozpoczynać sezon mszą świętą, która połączona jest z poświęceniem motocykli – dodaje ks. Robert Mayer.

Podczas zlotu odbyła się również akcja charytatywna dla chorego na nowotwór 3-letniego Cezarego. Wydarzenie rozpoczęło się mszą świętą, następnie widowiskowa parada motocykli ruszyła do Gniewina. Chwilę później odbył się koncert w Kostkowie. Zagrali między innymi grupa Fosfor, Prolog, Hayko oraz młodzież z Gniewina.

  • Kluby motocyklowe bardzo często uczestniczą w zlotach charytatywnych. Robimy zbiórki, jeździmy do przedszkoli, do domów dziecka. Jesteśmy jedną wielką rodziną, integrujemy się, jeden pomaga drugiemu - zaznacza Czesław z klubu Motocyklowego Lębork.

Dochód z koncertu oraz aukcji zostanie przekazany na leczenie 3-letniego Cezarego Budnika, który choruje na nowotwór oczodołu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...