Około 50 wystawców prezentowało się podczas VII Powiatowych Targów Pracy, które odbyły się w miniony czwartek (16.04) w Wejherowie. Zdaniem ekspertów, rynek pracy jest wciąż otwarty dla specjalistów i osób z praktycznymi kwalifikacjami zawodowymi.
Oprócz pracodawców podczas targów zaprezentowały się również instytucje szkolące.
- Targi pracy organizowane są nie tylko dla osób poszukujących prace, ale też dla osób poszukujących dodatkowego wykształcenia. Bardzo się ciesze, że w tym roku zgłosiło się tylu pracodawców, bo jest to bezpośrednia relacja między potencjalnym pracownikiem a pracodawcą – mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski.
Pracodawcy szukają załogi przede wszystkim wśród pracowników z praktycznymi i konkretnymi umiejętnościami. Szczególnie poszukiwane zawody na targach to między innymi: monterzy, spawacze, kierowcy czy sprzedawcy.
- Pracownik, który chce przyjść na stanowisko pracy musi już coś potrafić, posiadać jakieś umiejętności i doświadczenie. Pracy nie brakuje. Niestety w Polsce realia są takie, że stawki nie są takie, jak pracownicy by chcieli i to jest też powiązany problem przy zatrudnianiu. Pracownicy mają swoje wymagania, a my nie zawsze jesteśmy w stanie im sprostać – mówi Mariusz Radecki z firmy Oskar.
Pracownicy, którzy nie znaleźli oferty dla siebie, mogli sprawdzić pomysły na przekwalifikowanie się. Między innymi na stanowisku Powiatowego Zespołu Szkół Policealnych w Wejherowie. Szkoła bezpłatnie kształci w 13 zawodach.
- Nasza oferta skierowana jest dla osób dorosłych. Alternatywą dla pracy jest nauka, przekwalifikowywanie się lub zdobywanie nowych umiejętności. My to oferujemy - wyjaśnia Waldemar Skrzynecki, dyrektor Powiatowego Zespołu Szkół Policealnych w Wejherowie.