Stowarzyszenie 1. Polskiej Dywizji Pancernej, Niderlandy poszukuje rodziny polskiego żołnierza. Leon Galuba, poległ w Holandii 29 października 1944 roku. Jego nazwiskiem nazwano ulicę. Wiadomo gdzie służył, kiedy umarł i że pochodził z Kaszub, nie wiadomo natomiast gdzie i kiedy się urodził. Każdy, kto ma informacje na temat rodziny żołnierza proszony jest o kontakt ze stowarzyszeniem.
Nie wiadomo skąd dokładnie pochodziła rodzina Leona Galuby. Pewne jest, że wywodzi się z Kaszub. Na mogile do tej pory znajduje się krzyż nagrobny na którym jest tylko jego imię, nazwisko, przynależność do dywizji i data śmierci.
Rodzice Leona Galuby wyjechali z Kaszub przed I wojną światową "za chlebem" i pracowali w kopalniach w Niemczech. Potem przenieśli się do Francji, gdzie pracowali także w kopalniach.
To wynika z załączonych tutaj dokumentów oraz książki „10. Pułk Dragonów”. Leon Galuba walczył od 22 września do 29 października 1944 roku na terenie Belgii i Holandii w szeregach 10. Pułku Dragonów. Brał udział w walkach o: Axel-Hulst, Merxplas, Baarle-Heide, Baarle-Nassau, Gilze, Breda i Dorst, gdzie poległ.
Na początku spoczywał on na cmentarzu w miejscowości Dorst ale w roku 1963 został przeniesiony na nowo utworzony Polski Honorowy Cmentarz Wojskowy w Oosterhout. Otrzymał on następujące brytyjskie odznaczenia: 1939-45 Star, France and German Star oraz The War Medal 1939-45. Jego imieniem nazwano ulicę.
Jeśli udałoby się odnaleźć rodzinę tego żołnierza oraz ustalić jego datę urodzenia, to rodzina mogłaby uczestniczyć w oficjalnym odsłonięciu nowego krzyża nagrobnego z inskrypcją zawierającą wszystkie dane Leona Galuby.
Wszelkie informacje na temat Leona Galuby można zgłaszać pod adres e-mail: [email protected]