Podczas jednego z patroli funkcjonariusze wejherowskiej straży miejskiej natknęli się na opuszczone koczowisko. Do odkrycia doszło w zagajniku mieszczącym się nieopodal wejherowskiego urzędu pracy.
Wokół opuszczonego koczowiska pozostawiono także stertę śmieci, dlatego strażnicy zlecili uporządkowanie leśnego terenu. Mundurowi zapowiedzieli, że od teraz obszar będzie znacznie częściej patrolowany.