Kryminalni z komisariatu I w Gdańsku zatrzymali 49-letniego gdańszczanina. Mężczyzna z mieszkania kolegi ukradł notebooka, a potem podając się za właściciela oddał go w zastaw do lombardu. Za popełnioną kradzież i oszustwo usłyszał zarzuty. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
We wtorek kryminalni z komisariatu I zatrzymali 49-gdańszczanina. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna przebywając w mieszkaniu kolegi najpierw pił z nim alkohol, a później go okradł. Pokrzywdzony, gdy tylko się obudził, stwierdził brak notebooka wartego ponad 1800 zł. Skradziony przedmiot policjanci znaleźli w jednym z lombardów w Gdańsku i go zabezpieczyli. Okazało się, że 49-latek oddając go w zastaw, podał się za jego właściciela.
Jeszcze tego samego dnia sprawca usłyszał zarzuty kradzieży i oszustwa. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. W przeszłości mężczyzna był notowany za oszustwa.