Policjanci z Sopotu wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło w nocy przy ul. Haffnera w Sopocie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący samochodem marki Opel na prostej drodze stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Do szpitala trafił pasażer samochodu, kierowca opla był pijany, miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
W minioną niedzielę (23 listopada) policjanci ruchu drogowego pracowali na miejscu wypadku, do którego doszło o godzinie 5.20 przy ul. Haffnera. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca opla, 23- letni mieszkaniec Kościerzyny na prostym odcinku drogi zjechał nagle na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku wypadku obrażeń doznał pasażer samochodu, który został odwieziony do szpitala. Policjanci, którzy interweniowali na miejscu wypadku sprawdzili trzeźwość kierowcy opla, okazało się, że 23- latek jest pijany. Alkomat pokazał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy na miejscu wypadku oględziny, zeznania świadków będą podstawą do szczegółowego ustalaniu okoliczności i przebiegu tego zdarzenia.
Policjanci po raz kolejny apelują o trzeźwość za kierownicą. Pamiętajmy, że każda ilość wypitego alkoholu obniża koncentrację, zmniejsza szybkość reakcji oraz powoduje błędną ocenę odległości i szybkości. Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach. Apelujemy również do osób, które widzą, gdy za kierownicę wsiada osoba nietrzeźwa. Reagujmy w każdej tego typu sytuacji. Nie stwarzajmy społecznego przyzwolenia dla takich kierowców, pomyślmy o zagrożeniu, jakie pijani kierowcy stanowią dla życia innych uczestników ruchu drogowego. Dzięki zdecydowanej reakcji niejednokrotnie możemy uchronić ludzkie życie i zdrowie.
