24.10.2014 14:41 0

Diabelskie ziele symbolem Kaszub

Skąd w ogóle pochodzi tabaka? Teorii jest wiele. Tytoń sprowadzili do Europy hiszpańscy i portugalscy żeglarze. Legenda mówi jednak o tym, że specyfik został przywieziony z Ameryki przez samego Kolumba, który przyuważył ten zwyczaj u Indian. Z kolei rdzenni kaszubi zarzekają się, że tabakę produkowali i zażywali już przed Kolumbem. Kto ma rację?

Kto był pierwszy?

Krążą opowieści o tym, że pierwszym, który produkował tabakę był... Lucyfer. Gdy w piekle zabrakło już przestrzeni do uprawy zioła, diabeł nakazał rozpocząć plantację w pięknej kaszubskiej dolinie. Któregoś dnia jeden z okolicznych chłopów zauważył diabelskie ziele i spytał o nie właściciela. Diabeł nie chciał mu jednak zdradzić tajemnicy, ale obiecał, że opowie chłopu o specyfiku, jeśli ten odgadnie jego nazwę. Mężczyzna wraz z żoną przechytrzyli diabła i dowiedzieli się wszystkiego o tabace. Ostatecznie ziele zostało poświęcone przez księdza by zniwelować diabelską moc. Od tego czasu obowiązuje powiedzenie: „Jest to diabelskie ziele, poświęcone można zażywać w domu i kościele”.

Wieloletnia tradycja

Zwyczaj zażywania tabaki na Kaszubach jest mocno zakorzeniony i połączony z kulturalną etykietą. Tabaka to nieodłączna część Kaszub, tak samo jak język, czy haft. Tym co odróżnia diabelskie ziele od innych używek jest fakt, że nierzadko towarzyszy ona religijnym obrzędom. Kaszubscy księża przed kazaniem ceremonialnie zażywali tabakę, po czym częstowali nią wiernych. Ilość zażywających świadczyła o trafności kazania.

Wyższe sfery

Tabaka była również używana na francuskim dworze królowej Katarzyny Medycejskej. Ówcześnie panująca używała zioła jako lekarstwa na migrenę. Zmielony tytoń dzięki swojej skuteczności uzyskał tytuł "Herba Regina" (zioło królowej). Jej wysokość nadała proszkowi bardzo wysoką pozycję, przez co w błyskawicznym tempie praktyka zażywania tabaki stała się popularna na europejskich dworach. Leczono nią katar, przeziębienie, ból głowy, a nawet zwiększano potencję.

Jak to zrobić?

Tradycyjna metoda wytwarzania wymaga jedynie donicy, kawałka drewna (najlepiej jałowcowego), pomysłowego doboru składników oraz cierpliwości. Tytoń trzeba zasiać wiosną, w odpowiednim czasie zrywa się i suszy jego liście. Dobra tabaka zawiera około 60% tytoniu, reszta to zioła, których dodaje się według uznania. Najczęściej używany jest jałowiec, liście czarnej porzeczki, liście wiśni, marzanka wonna, rumianek oraz mięta. Wszystko musi być świeże.

Tabaczne podziemie

W 1996 roku polski sejm zabronił produkcji i sprzedaży środków bezdymnych, w tym tabaki. Paradoksalnie spowodowało to jeszcze większą zażyłość kulturową Kaszubów z diabelskim zielem. „Tabaczne podziemie” dobrze prosperowało przez 4 lata. W 2000 roku zakaz został zniesiony z inicjatywy kaszubskich posłów oraz księży.

Odrobina symboliki

Poczęstowanie tabaką jest wyrazem sympatii i wiąże się z nim szczególny rytuał. Najpierw z tabakiery korzysta właściciel, potem podaje tabakierę reszcie. Dlaczego tak? Jest to demonstracja tego, że tabaka jest dobra i że z pewnością nikomu nie zaszkodzi. Ani teraz, ani w przyszłości.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...