W nocy z czwartku na piątek doszło do tragedii na gdańskim Przymorzu. Zginęło dwóch młodych mężczyzn, a trzeci aktualnie przebywa w szpitalu. W mieszkaniu przy ul. Obrońców Wybrzeża, gdzie mężczyźni prawdopodobnie imprezowali, policja zabezpieczyła podejrzane substancje chemiczne.
Zgłoszenie trafiło do policji w czwartek około godz. 23 w związku z mężczyzną leżącym przed budynkiem. Funkcjonariusze odnaleźli na trawniku 23-latka. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził zgon. Biegły wstępnie uznał, że mężczyzna zginął w wyniku upadku z wysokości. Prawdopodobnie wyskoczył, lub został wypchnięty z balkonu.
Policjanci gdańskiej KMP znaleźli dwóch innych mężczyzn, 23 i 24-latka w jednym z mieszkań graniczącego z trawnikiem budynku. Prawdopodobnie odbywała się tam impreza. Pomimo prób reanimacyjnych 23-latek zmarł w karetce. 24-latek obecnie przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy.
W mieszkaniu policjanci zabezpieczyli różne substancje chemiczne, które trafiły do laboratorium. Sekcja zwłok oraz wyniki badań toksykologicznych są kluczowe dla rozwiązania sprawy.