Szykuje się niezwykle upalny weekend. Temperatura w niektórych miejscach Polski przekroczy 30 stopni Celsjusza. Nad Bałtykiem spodziewamy się kilku kresek mniej. Poza palącym słońcem w sobotę zaskoczyć nas mogą słabe opady i gwałtowne burze.
Gorące lato w końcu nadeszło. W ciągu dnia ma być nawet 28 stopni. Jednak meteorolodzy przewidują w sobotnie południe w naszym regionie opady deszczu.
Poniedziałek nie powinien przynieść niczego nowego na termometrach. Taka upalna pogoda powinna się utrzymać do końca przyszłego tygodnia.
Przez cały weekend temperatura będzie oscylować miedzy 24°C a 30°C. Sobota i niedziela to zachmurzenie umiarkowane ze słabymi opadami deszczu. Możliwe również są gwałtowne burze. Porywy wiatru z południowego-wschodu od 18 km/h nawet do 24 km/h. Ciśnienie umiarkowane 1010 hPa, a wilgotność powietrza wyniesie 45 proc.