Była godzina 1.00 w nocy. Dyżurny wejherowskiej Straży Miejskiej na ekranie ulicznego monitoringu zauważa trzech młodych mężczyzn, którzy idąc ulicą Sobieskiego uderzają w sklepowe szyby i drzwi. Potem uzbrajają się w 2. metrowe drewniane kije i walą nimi w urządzenia drogowe.
- Na ulicy Reformatów rozwydrzonych wandali zatrzymał partol Straży Miejskiej. Jeden z chuliganów, podjął próbę ucieczki, która się nie powiodła. Mężczyzna ten został w bezpośrednim pościgu zatrzymany. Sprawcami tego czynu okazali się dwaj nieletni oraz 19-latek. Wszyscy byli w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu mieli około 1 promila alkoholu - wyjaśnia Zenon Hinca, Komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
Sprawa nieletnich trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Wejherowie. Natomiast 19-latek za swoje czyny został już ukarany mandatem karnym.
