Wypadki, powalone drzewa, pożary, do tych wszystkich zdarzeń już wkrótce wyruszy nowy wóz bojowy. Ochotnicza Straż Pożarna w Zbychowie zyskała nowy pojazd.
- Jest to wóz ratowniczo-gaśniczy, także będzie nam służył do wszystkich zdarzeń, nie tylko do pożarów, ale również do wypadków - wyjaśnia druh Jerzy Szymański, prezes OSP Zbychowo.
Nowy samochód zbudowany jest na podwoziu Mercedesa 1329. Auto wyposażone jest w sprzęt potrzebny do ratowania ludzkiego życia.
- W kabinie znajdują się radiostacje, latarki, aparaty ochrony dróg oddechowych służące do bezpośredniej ochrony strażaków ochotników. Zabudowa jest wykonana na sprzęt ratowniczy i gaśniczy. Mamy w nim pilarki, przecinarki do stali i betonu, nożyce, agregat prądotwórczy, przecinarki i wiele innych elementów - wyjaśnia Mirosław Józefowicz, komendant gminny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Wejherowie.
Samochód został zakupiony dzięki środkom pochodzącym z gminy, zarządu wojewódzkiego, marszałka województwa i Nadleśnictwa Gdańsk z siedzibą w Gdyni.
- To bardzo duży wydatek. Z urzędu gminy wyasygnowano około 350 tysięcy złotych. Inwestujemy bo bezpieczeństwo mieszkańców, bezpieczeństwo ich życia, zdrowia i mienia jest bardzo ważne. Ta gotowość dobrego sprzętu to poczucie podnosi - informuje Henryk Skwarło, wójt gminy Wejherowo.
To już trzeci wóz strażacki zakupiony przez gminę Wejherowo w ostatnim czasie. Na taki samochód czeka jeszcze między innymi nowo powstała jednostka OSP w Nowym Dworze Wejherowskim.