Dwie osoby w stanie nietrzeźwości zatrzymali w minioną niedzielę policjanci. 20-latka prowadziła motorower mając ponad 2,5 promila alkoholu, natomiast obywatel Mołdawii miał o promil mniej, jadąc osobowym volkswagenem. Obydwoje trafili do policyjnego aresztu. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Kara do dwóch lat pozbawienia wolności grozi dwóm osobom, które w minioną niedzielę kierowały pojazdami w stanie nietrzeźwości.
Najpierw policjanci zatrzymali około godz. 6.00 na rondzie w Krokowej. Policjanci ustalili, że prowadziła skuter nie mając kasku i uderzając w krawężnik przewróciła się na jezdnię. 20-latka zastała zatrzymana, a skuter odholowano. Kobieta miała w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Śledczy ustalili ponadto, że wobec podejrzanej sąd do grudnia br. orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, za podobne przestępstwo.
Kolejnym zatrzymanym tego dnia był obywatel Mołdawii. Dyżurny przed godz. 21.00 otrzymał zgłoszenie, że na terenie gm. Krokowa porusza się osobowy volkswagen, którego kierowca może być nietrzeźwy. Miejscowy patrol szybko ruszył w kierunku Żarnowca. Na miejscu okazało się, że mieszkaniec gm. Puck ujął nietrzeźwego blokując mu przejazd. Przekazany policjantom 24-latek trafił do policyjnego aresztu, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
20-latka usłyszała dwa zarzuty: kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz niezastosowania się do sadowego zakazu kierowania pojazdami. 24-latek jeszcze dzisiaj zostanie przesłuchany. On również usłyszy zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.
