38-latka z Elbląga zamówiła kurs z Sopotu do Gdyni. W czasie jazdy kilka razy prosiła o to aby kierowca zawiózł ją w różne miejsca. Gdy taksówkarz zorientował się, że jego klientka nie ma pieniędzy aby uregulować rachunek, zwrócił się o pomoc do policjantów. Pijana 38-latka została zatrzymana do wytrzeźwienia. Dzisiaj usłyszy zarzut szalbierstwa.
Dzisiaj tuż po godzinie 2.00 policjanci interweniowali wobec nietrzeźwej mieszkanki Elbląga, która nie chciała zapłacić za kurs taksówką. Taksówkarz oświadczył, że pasażerka kilka razy zmieniała trasę kursu. Kierowca zorientował się, że kobieta nie ma pieniędzy aby uregulować rachunek. Pijana klientka miała zapłacić za dotychczasowy kurs ponad 58 złotych. Kobieta odmówiła zapłacenia za rachunek potwierdzając przypuszczenia taksówkarza. W związku z popełnionym wykroczeniem mężczyzna o pomoc poprosił policjantów. Ostatecznie mundurowi zatrzymali kobietę do wytrzeźwienia, alkomat pokazał blisko 2,5 promila alkoholu.
W związku z tym, że kobieta nie ma stałego miejsca zamieszkania, po wytrzeźwieniu zostanie w trybie przyspieszonym doprowadzona przed sąd i najprawdopodobniej usłyszy zarzut. Za wyłudzenie przejazdu taksówką grozi kara aresztu, ograniczenia wolności oraz grzywny.
