Kryminalni z Oruni zatrzymali 16-letniego gdańszczanina. Funkcjonariusze ustalili, że w okresie od lipca 2013r. do 6 stycznia br. włamał się on do mieszkania i dwóch wagonów kolejowych, kobiecie ukradł torebkę oraz uszkodził szybę w lokomotywie. Okazało się też, że jest on poszukiwany w celu doprowadzenia do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, z którego wcześniej uciekł.
W miniony wtorek policjanci z Oruni zostali powiadomieni o włamaniu do mieszkania i kradzieży z wnętrza m.in. telewizora oraz elementów żeliwnych. Straty poszkodowany wycenił na 500zł.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z komisariatu. Jeszcze tego samego dnia ustalili oni i zatrzymali sprawcę tego czynu. Okazał się nim 16-letni gdańszczanin. Trafił on do policyjnej izby dziecka. Funkcjonariusze odzyskali także część skradzionego mienia.
Dalsza praca śledczych wykazała, że 16-latek ma na swoim koncie również inne czyny. Jak ustalili policjanci, w okresie od lipca do grudnia 2013 roku włamał się on do dwóch wagonów kolejowych
stojących na bocznicy w Gdańsku, skąd zabrał m.in. elektronarzędzia i kabel oraz rzucając kamieniem uszkodził szybę w lokomotywie. Ponadto na początku stycznia br. wyrwał kobiecie torebkę z zawartością.
Dodatkowo okazało się, że nieletni jest poszukiwany w celu doprowadzenia do młodzieżowego ośrodka wychowawczego, z którego wcześniej uciekł.
Za popełnione czyny 16-latek usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny.
